Zaciągnięcie chwilówki nie jest trudne. Może to zrobić praktycznie każdy, kto uzyskuje jakiekolwiek dochody i ukończył 18, lub 21 lat – w zależności od aktualnej oferty. I właśnie dlatego, ranking chwilówek jest tak potrzebnym z punktu widzenia Klienta zestawieniem. Co w takim rankingu powinno się znaleźć?
Oprocentowanie chwilówki
Oprocentowanie, czyli inaczej koszt chwilówki, to podstawowy parametr tego typu pożyczek. Dlatego każdy ranking chwilówek powinien definiować nie tylko samo oprocentowanie, ale też pozostałe, ewentualne koszty stałe i zmienne. Tylko w ten sposób ów ranking stanie się rzetelnym źródłem informacji nt. wybranych ofert.
Zazwyczaj dane o całkowitym koszcie chwilówki prezentowane są w rankingach w postaci RRSO. Możemy również obliczyć je samodzielnie korzystając z dostępnych w internecie kalkulatorów RRSO.
Okres trwania pożyczki
Profesjonalny ranking chwilówek powinien również zawierać informacje dotyczące okresu, na który dana chwilówka jest udzielana. Dziś na rynku możemy spotkać zarówno oferty 30 – dniowe, jak i… 65 – dniowe. Co ważne, dane te powinny również dotyczyć kwestii najwcześniejszego terminu spłaty. Niektóre firmy umożliwiają spłatę zadłużenia dopiero po kilku dniach od przelania pieniędzy na konto pożyczkobiorcy.
Więcej na temat wcześniejszej spłaty chwilówek znajdziesz w tym artykule.
Usługi dodatkowe i promocje
Ranking chwilówek to również szczegółowe kompendium wiedzy co do ewentualnych usług dodatkowych, oferowanych przez firmy pożyczkowe. Mogą one mieć dowolną formę, począwszy od możliwości spłaty pożyczki w domu, aż po ewentualne przełożenie terminu spłaty. W rankingu powinna być ujęta również wysokość tych kosztów a także – informacja o możliwości skorzystania np. z różnych promocji, w tym z chwilówki za darmo (pod pewnymi warunkami). Jeśli chcesz wiedzieć jak dostać darmową chwilówkę, sprawdź ten artykuł.
Podsumowując, jeśli dany ranking ma być rzetelny i profesjonalny, musi on zawierać jak najwięcej zmiennych. Przedstawienie danych w sposób wybiórczy nie ma sensu, gdyż wypacza ono rzetelność przeprowadzonych badań i spycha je wyłącznie do wartości stricte marketingowej.